TO naprawdę warto zrobić na kwarantannie
Okres kwarantanny jest czasem, który zmusza do spowolnienia tempa życia. Już od pierwszego tygodnia akcji #zostańwdomu niemal każdy z nas planuje rzeczy, na które dotychczas brakowało czasu – czytanie książek, eksperymenty kulinarne, generalne porządki w szafach i pudłach. Czy nie przeszło ci przez myśl, by w końcu wyprasować tę sięgającą sufitu górę upranych ciuchów? Dobrze wiesz, o którą chodzi – nie sposób jej nie zauważyć. No właśnie! Mimo obaw o własne zdrowie, a może właśnie ze względu na nie, koncentrujemy się na porządkowaniu przestrzeni i własnego wnętrza. Od tak, by poczuć się lepiej. Jakie działania jeszcze warto podjąć będąc w domu? Oto one.
REKLAMA
(Nie)śmiało wyginaj ciało, czyli ruszaj się z głową
Jedną z największych wad długotrwałego przebywania w domu, negatywnie wpływającą zarówno na duszę, jak i ciało, jest brak ruchu. Co więcej, w przypadku wielu z nas, bezruch spotęgowany jest przyswajaniem nadmiaru kalorii. Mówiąc krótko, ruszamy się mniej, jemy więcej, a przy tym niewiele mamy okazji, by spalić nadwyżkę energetyczną. Prostym rozwiązaniem tego niekomfortowego położenia są domowe treningi. Jeśli jesteś przyzwyczajony do regularnej aktywności fizycznej, twoje ciało z pewnością niemal błaga o godzinę konkretnego wycisku i sterania. W tym przypadku postaw na kreatywne, urozmaicone ćwiczenia i muzykę z dobrym bitem – nic więcej nie potrzebujesz. A może nigdy nie ćwiczyłeś i słabo robi ci się na samą myśl? Zacznij od nieskomplikowanych, relatywnie krótkich, 10-minutowych partii ćwiczeniowych. Nie wykonuj ruchów, które wywołują dyskomfort, aby uniknąć kontuzji – raczej nie chciałbyś trafić do szpitala w obecnym czasie, prawda?
Zajrzyj sobie w talerz
Oficjalne rozporządzenia zdrowotne jednoznacznie wskazują dietę wegetariańską i wegańską jako tę najsłuszniejszą w okresie pandemii koronawirusa. Wielu z nas pokusiło się o niemałe zapasy żywności, gdy zapowiadano kwarantannę. Pojawia się jednak pytanie, czy wrzuciliśmy do koszyka dobre, sprzyjające zdrowiu i ładnej sylwetce, produkty. Co szczególnie warto kupować, wybierając się po kolejne zakupy? Będą to przede wszystkim świeże i mrożone warzywa i owoce, mrożone mieszanki na zupy i koktajle, warzywa na patelnię, różnorodne kasze, ryż, makarony pełnoziarniste i ze strączków, a także nieprzetworzone, dobre składowo produkty puszkowane i w słoikach. Dodatkowo warto pomyśleć o zakupie napojów roślinnych lub mleka, masła, dobrej jakości nabiału – najlepiej koziego lub owczego, suszonych owoców, orzechów, nasion i kiełków. Nie zapomnij o zapasie wody i rozważ zakup miodu i takich przypraw, jak imbir, kurkuma, mieszanki do różnego typu potraw (czytaj składy!).
Leń się, rozwijaj i poczuj, że żyjesz!
Kwarantanna to nie tylko zagryzany smakołykami Netflix i całodzienne grzanie kanapy. Pomyśl o kreatywnym podejściu do sprawy. Dni staną się ciekawsze i realnie wartościowsze, jeśli podejmiesz się stworzenia planu działań na każdy z nich. Zapewne nieodłącznym elementem twojej codzienności jest obecnie praca zdalna, lekcje on-line z dziećmi lub nauka związana ze studiami. Zastanów się więc, ile czasu potrzebujesz, by wykonać sumiennie to, co musisz. ,,Od obowiązkowości do przyjemności” – od dziś takie jest twoje motto! Szkolenia, treningi, przepisy inspirowane przeróżnymi zakątkami świata – przestrzeń internetowa daje cały wachlarz możliwości na kreatywne, sensowne spędzanie czasu. Zorganizuj się zatem i spraw, by wyjść z kwarantanny z głową dumnie podniesioną do góry. Ten okres jest dla ciebie prawdziwą szansą na wiele wspaniałych doświadczeń. Dostrzeż to i doceń!
Nie pozostawaj bierny – planuj przyszłość
Czas powirusowy (choć jeszcze nie wiadomo, kiedy nastąpi) będzie niełatwy, a jednocześnie niepewny dla wielu. Spowolnienie gospodarcze, hiperinflacja, inflacja, zwolnienia – wszystko to jest niewykluczone, a wręcz ma już swój początek. Scenariusz nie wygląda nazbyt optymistycznie i być może jest źródłem także twoich bolączek i mętliku w głowie. Na początku dobrze jest podejść do tematu możliwie jak najbardziej trzeźwo. Stań z tym tematem i własnymi rozterkami twarzą w twarz i zastanów się nad własną przyszłością, buduj ją z materiałów, które teraz są ci dane. Im szybciej podejmiesz konstruktywne kroki, tym lepiej. Przewiduj, analizuj, rozrysuj plan działania. Nie pozostawaj bierny, skupianie się na własnym lęku nie sprawi, że problem zniknie. Nic nie rozwiąże się samo! Choć obecna sytuacja jest niezwykle zagadkowa dla nas wszystkich, pewne jest jedno – to brak działania, refleksji i przewidywania będzie najgorszym spośród wszystkich dostępnych możliwości.
W tak trudnym do przewidzenia okresie, jakim jest pandemia COVID-19, dbaj przede wszystkim o to, by zachować zdrowy rozsądek. Dla własnej kondycji psychicznej ogranicz czytanie informacji o tej tematyce. Możesz pomyśleć o wyznaczeniu sobie limitu czytania artykułów poświęconych koronawirusowi. Świadomość jest dobra, wręcz wskazana, ale zalewanie się nadmiarem(!) informacji nie ma nic wspólnego z racjonalnością. Wspieraj swój organizm poprzez spożywanie dobrej jakości, nieprzetworzonej żywności, najlepiej tej pochodzenia roślinnego i nie zapominaj o ruchu. Już 30 minut aktywności fizycznej dziennie i przebywanie 15 minut na świeżym powietrzu potrafią zdziałać cuda. Mimo wszystko nie zapominaj o akcji #zostańwdomu i z rozwagą podejmuj decyzje o opuszczeniu miejsca zamieszkania. Zaobserwuj, w jakich godzinach najmniej ludzi decyduje się na spacerowanie i przewietrz umysł, gdy będzie to możliwie najbezpieczniejsze. Możesz też pomyśleć o założeniu kurtki i wyjściu na balkon., taras czy własne podwórko. Planuj, działaj i nie bądź bierny. Do dzieła!
Jedną z największych wad długotrwałego przebywania w domu, negatywnie wpływającą zarówno na duszę, jak i ciało, jest brak ruchu. Co więcej, w przypadku wielu z nas, bezruch spotęgowany jest przyswajaniem nadmiaru kalorii. Mówiąc krótko, ruszamy się mniej, jemy więcej, a przy tym niewiele mamy okazji, by spalić nadwyżkę energetyczną. Prostym rozwiązaniem tego niekomfortowego położenia są domowe treningi. Jeśli jesteś przyzwyczajony do regularnej aktywności fizycznej, twoje ciało z pewnością niemal błaga o godzinę konkretnego wycisku i sterania. W tym przypadku postaw na kreatywne, urozmaicone ćwiczenia i muzykę z dobrym bitem – nic więcej nie potrzebujesz. A może nigdy nie ćwiczyłeś i słabo robi ci się na samą myśl? Zacznij od nieskomplikowanych, relatywnie krótkich, 10-minutowych partii ćwiczeniowych. Nie wykonuj ruchów, które wywołują dyskomfort, aby uniknąć kontuzji – raczej nie chciałbyś trafić do szpitala w obecnym czasie, prawda?
Zajrzyj sobie w talerz
Oficjalne rozporządzenia zdrowotne jednoznacznie wskazują dietę wegetariańską i wegańską jako tę najsłuszniejszą w okresie pandemii koronawirusa. Wielu z nas pokusiło się o niemałe zapasy żywności, gdy zapowiadano kwarantannę. Pojawia się jednak pytanie, czy wrzuciliśmy do koszyka dobre, sprzyjające zdrowiu i ładnej sylwetce, produkty. Co szczególnie warto kupować, wybierając się po kolejne zakupy? Będą to przede wszystkim świeże i mrożone warzywa i owoce, mrożone mieszanki na zupy i koktajle, warzywa na patelnię, różnorodne kasze, ryż, makarony pełnoziarniste i ze strączków, a także nieprzetworzone, dobre składowo produkty puszkowane i w słoikach. Dodatkowo warto pomyśleć o zakupie napojów roślinnych lub mleka, masła, dobrej jakości nabiału – najlepiej koziego lub owczego, suszonych owoców, orzechów, nasion i kiełków. Nie zapomnij o zapasie wody i rozważ zakup miodu i takich przypraw, jak imbir, kurkuma, mieszanki do różnego typu potraw (czytaj składy!).
Leń się, rozwijaj i poczuj, że żyjesz!
Kwarantanna to nie tylko zagryzany smakołykami Netflix i całodzienne grzanie kanapy. Pomyśl o kreatywnym podejściu do sprawy. Dni staną się ciekawsze i realnie wartościowsze, jeśli podejmiesz się stworzenia planu działań na każdy z nich. Zapewne nieodłącznym elementem twojej codzienności jest obecnie praca zdalna, lekcje on-line z dziećmi lub nauka związana ze studiami. Zastanów się więc, ile czasu potrzebujesz, by wykonać sumiennie to, co musisz. ,,Od obowiązkowości do przyjemności” – od dziś takie jest twoje motto! Szkolenia, treningi, przepisy inspirowane przeróżnymi zakątkami świata – przestrzeń internetowa daje cały wachlarz możliwości na kreatywne, sensowne spędzanie czasu. Zorganizuj się zatem i spraw, by wyjść z kwarantanny z głową dumnie podniesioną do góry. Ten okres jest dla ciebie prawdziwą szansą na wiele wspaniałych doświadczeń. Dostrzeż to i doceń!
Nie pozostawaj bierny – planuj przyszłość
Czas powirusowy (choć jeszcze nie wiadomo, kiedy nastąpi) będzie niełatwy, a jednocześnie niepewny dla wielu. Spowolnienie gospodarcze, hiperinflacja, inflacja, zwolnienia – wszystko to jest niewykluczone, a wręcz ma już swój początek. Scenariusz nie wygląda nazbyt optymistycznie i być może jest źródłem także twoich bolączek i mętliku w głowie. Na początku dobrze jest podejść do tematu możliwie jak najbardziej trzeźwo. Stań z tym tematem i własnymi rozterkami twarzą w twarz i zastanów się nad własną przyszłością, buduj ją z materiałów, które teraz są ci dane. Im szybciej podejmiesz konstruktywne kroki, tym lepiej. Przewiduj, analizuj, rozrysuj plan działania. Nie pozostawaj bierny, skupianie się na własnym lęku nie sprawi, że problem zniknie. Nic nie rozwiąże się samo! Choć obecna sytuacja jest niezwykle zagadkowa dla nas wszystkich, pewne jest jedno – to brak działania, refleksji i przewidywania będzie najgorszym spośród wszystkich dostępnych możliwości.
W tak trudnym do przewidzenia okresie, jakim jest pandemia COVID-19, dbaj przede wszystkim o to, by zachować zdrowy rozsądek. Dla własnej kondycji psychicznej ogranicz czytanie informacji o tej tematyce. Możesz pomyśleć o wyznaczeniu sobie limitu czytania artykułów poświęconych koronawirusowi. Świadomość jest dobra, wręcz wskazana, ale zalewanie się nadmiarem(!) informacji nie ma nic wspólnego z racjonalnością. Wspieraj swój organizm poprzez spożywanie dobrej jakości, nieprzetworzonej żywności, najlepiej tej pochodzenia roślinnego i nie zapominaj o ruchu. Już 30 minut aktywności fizycznej dziennie i przebywanie 15 minut na świeżym powietrzu potrafią zdziałać cuda. Mimo wszystko nie zapominaj o akcji #zostańwdomu i z rozwagą podejmuj decyzje o opuszczeniu miejsca zamieszkania. Zaobserwuj, w jakich godzinach najmniej ludzi decyduje się na spacerowanie i przewietrz umysł, gdy będzie to możliwie najbezpieczniejsze. Możesz też pomyśleć o założeniu kurtki i wyjściu na balkon., taras czy własne podwórko. Planuj, działaj i nie bądź bierny. Do dzieła!
PRZECZYTAJ JESZCZE