„Do godziny 8.00 rano mieliśmy blisko 150 zgłoszeń dotyczących usuwania skutków burz. Najwięcej w powiatach lubartowskim i opolskim” - powiedział PAP rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie mł. kpt. Tomasz Stachyra.
Najwięcej – ponad 90 interwencji - dotyczyło usuwania połamanych drzew i konarów, głównie z dróg i szlaków komunikacyjnych.
W 40 przypadkach strażacy zabezpieczali dachy na budynkach mieszkalnych i gospodarczych, które na skutek nawałnic zostały uszkodzone lub naderwane. W siedmiu miejscach w powiecie lubartowskim wypompowywali wodę z zalanych pomieszczeń i piwnic.
„Na szczęście w tych zdarzeniach nikt nie ucierpiał, nie doznał obrażeń” – zaznaczył Stachyra.
Synoptycy przewidują, że na Lubelszczyźnie może być burzowo także w poniedziałek i w nocy z poniedziałku na wtorek. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia przed gwałtownymi burzami, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu oraz porywy wiatru do 90 km/h. Lokalnie może wystąpić grad.
Obowiązuje także ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałem – temperatura w poniedziałek w Lubelskiem ma przekraczać 30 st. C. (PAP)
ren/ aba/