Jerzy Połomski posiadał niezwykłą zdolność zjednywania publiczności
Uroczystości pogrzebowe Jerzego Połomskiego rozpoczęły się przed południem mszą św. w Bazylice Świętego Krzyża w Warszawie. Stamtąd kondukt żałobny przejedzie na Cmentarz Powązkowski, gdzie nastąpi odprowadzenie artysty do grobu rodzinnego w Alei Zasłużonych.
Podczas uroczystości list ministra kultury i dziedzictwa narodowego odczytała wiceszefowa resortu Wanda Zwinogrodzka. Gliński podkreślił w nim, że "żegnamy dziś nie tylko ikonę polskiej muzyki estradowej, wybitnego piosenkarza oraz aktora, ale też osobowość wielkiego formatu". "Jerzy Połomski posiadał niezwykłą zdolność zjednywania publiczności w zachwycie i uznaniu dla swoich piosenek. Obdarzony wielkim talentem, sceniczną charyzmą i pięknym, barytonowym głosem, podziwiany był nie tylko w Polsce, lecz także poza jej granicami. Utwory takie jak +Daj+, +Bo z dziewczynami+, +Moja miła, moja cicha+, +Nie zapomnisz nigdy+ i wiele innych śpiewają już kolejne pokolenia" - napisał.
Wicepremier przypomniał, że artysta "z sukcesami występował na największych festiwalach w kraju oraz w Europie, Australii, na Kubie, a także w Kanadzie czy Stanach Zjednoczonych, gdzie wielokrotnie śpiewał w centrach polskiej kultury, przyjmowany z entuzjazmem przez Polonię". "Był laureatem wielu nagród i wyróżnień - aż trzykrotnie został uhonorowany przez mieszkańców Chicago tytułem najpopularniejszego piosenkarza Polonii amerykańskiej. Potwierdzeniem tych doniosłych dokonań było uhonorowanie artysty Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem Zasłużony Kulturze +Gloria Artis+" - dodał.
Według Glińskiego, Jerzy Połomski "pozostawił po sobie nie tylko bezcenny dorobek, który kształtował muzyczną wrażliwość, przynosił radość, a niejednokrotnie także ukojenie kilku generacjom Polaków". "Pozostawił nam również świadomość, jak ważne jest pielęgnowanie zaniedbywanych dziś niekiedy cnót, takich jak skromność, szacunek i życzliwość. Jego obecność w polskiej kulturze to wyjątkowy dar, który na zawsze pozostanie we wdzięcznej pamięci ogromnych rzesz melomanów i dla wielu stanowić będzie źródło nieustającej inspiracji" - podsumował. (PAP)
autorki: Daria Porycka, Olga Łozińska
dap/ oloz/ dki/