reklama
kategoria: Ekologia
15 grudzień 2024

Dwie spalarnie odpadów powstaną w Łodzi i Radomsku; przetworzą 230 tys. ton śmieci rocznie

zdjęcie: Dwie spalarnie odpadów powstaną w Łodzi i Radomsku; przetworzą 230 tys. ton śmieci rocznie / v9927855
v9927855
Dwie spalarnie o łącznej wydajności 230 tys. ton rocznie mają rozwiązać problem składowania odpadów komunalnych w Łódzkiem. Instalacje w Radomsku i Łodzi mają rozpocząć pracę odpowiednio w 2027 i 2028 r. – poinformowały władze Radomska i spółki Veolia, która dostarcza ciepło dla Łodzi.
REKLAMA

Dwie spalarnie odpadów (w Łodzi i Radomsku) mają pokryć zapotrzebowanie na zagospodarowanie odpadów w całym regionie. Według informacji przekazanych PAP przez prezydenta Radomska oraz spółkę Veolia, która zaopatruje w ciepło Łódź, takie instalacje mają rozpocząć pracę w najbliższych trzech - czterech latach.

"W Polsce powstają nowe spalarnie odpadów komunalnych i jest pewna szansa, że do roku 2032-2035 zbilansujemy system, czyli wszystkie odpady palne, które dzisiaj nie znajdują swojego wykorzystania, trafią do spalarni" - powiedział PAP prof. Grzegorz Wielgosińki, dziekan Wydziału Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska Politechniki Łódzkiej.

W Radomsku mapa drogowa dla inwestycji jest już ustalona. Spółka komunalna prowadząca odbiór i segregację odpadów oraz lokalną ciepłownię uzyskała decyzję środowiskową dla inwestycji. Gmina podpisała umowę z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska. Ma zapewnione 74 mln zł dotacji z NFOŚiGW oraz 76 mln zł preferencyjnej pożyczki.

Do lutego prezydent Radomska chce uzyskać akceptację mieszkańców dla inwestycji, a wiosną spółka powinna rozpisać przetarg na instalację w systemie „zaprojektuj i zbuduj”. „Chcielibyśmy, żeby w 2027 r. kocioł do spalania odpadów zaczął pracę” – powiedział PAP prezydent Radomska Jarosław Ferenc.

W swojej ciepłowni Radomsko ma pięć kotłów o łącznej mocy ok. 50 MW. Jeden z nich ma być przystosowany do spalania odpadów i dać 11 MW energii. Kocioł zasilany odpadami ma pracować cały rok. Latem zapewni ciepłą wodę odbiorcom w Radomsku, a zimą wspomoże bilans energetyczny ciepłowni.

„Zależy nam na dywersyfikacji źródeł ciepła. Po modernizacji ciepłowni mamy kotły gazowo-olejowe, kocioł na biomasę i będziemy mieć kocioł do spalania odpadów, a w razie dużych mrozów jest do dyspozycji także kocioł węglowy” – wyjaśnił PAP prezydent Jarosław Ferenc.

Spodziewa się on, że dzięki budowie spalarni obniżą się koszty ogrzewania w mieście i spadną ceny za odbiór odpadów. Wszystko dzięki temu, że cały proces odbywa się w jednym - komunalnym zakładzie.

Z kolei w Łodzi instalację do spalania odpadów ma zbudować Veolia, która jest dostawcą ciepła dla miasta.

"Projekt Zakładu Odzysku Energii jest w końcowej fazie przygotowania inwestycji do realizacji. Zgodnie z obowiązującym harmonogramem, Zakład Odzysku Energii zacznie produkować ciepło i energię elektryczną w IV kwartale 2028 roku” – powiedział PAP Robert Warchoł ze spółki.

Według informacji z Veolii "zakład będzie zlokalizowany na terenie EC4 na Widzewie i będzie funkcjonować w ramach całego łódzkiego systemu ciepłowniczego, produkując ciepło systemowe i energię elektryczną dla miasta. Będzie to osobna instalacja, część nowej elektrociepłowni hybrydowej wykorzystującej zróżnicowany miks paliw".

"Planujemy dwie linie technologiczne o wydajności po 100 tys. ton rocznie każda, co pozwoli na wytworzenie 1,6 miliona GJ ciepła rocznie. To odpowiada potrzebom ok. 20 tys. mieszkań w Łodzi. ZOE, podobnie jak inne instalacje EC4 wyprodukuje równocześnie 146 tys. MWh energii elektrycznej na rok, co może mieć stabilizujący wpływ zarówno na ceny ciepła, jak i ponoszone przez mieszkańców koszty odbioru odpadów komunalnych” - dodał Robert Warchoł.

Prof. Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej wyjaśnił PAP na czym polega przetwarzanie odpadów.

"W Polsce mamy obowiązkową, selektywną zbiórkę odpadów. Zbieramy papier, szkło, plastiki i metale. Dodatkowo zbierana jest frakcja biologiczna, a całą resztę ładujemy do czarnych worków, jako tzw. odpady zmieszane. Ten nasz czarny worek (około 8 milionów ton odpadów rocznie) trafia do instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania, których działanie polega głównie na przesiewaniu. Najpierw odsiewa się więc wszystko, co duże i to jest właśnie frakcja kaloryczna, czy też inaczej - palna, która można wykorzystać energetycznie” – powiedział Wielgosiński.

Według profesora w Polsce powstaje ok. 4,5 mln. ton odpadów rocznie.

"Nie mamy wystarczającej liczby instalacji, żeby te odpady wykorzystać, czyli - krótko mówiąc, żeby to spalić, w celu odzyskania energii i surowców” – wyjaśnił profesor, oceniając moce przerobowe polskich spalarni na maksymalnie 2 mln ton rocznie. Dodatkowy milion ton wykorzystują cementownie jako paliwo alternatywne. Zostaje zatem 1,5 miliona ton odpadów rocznie, które nie znajdują zagospodarowania" - wyjaśnił prof. Wielgosiński, dodając, że jak najszybciej powinny powstać kolejne spalarnie.

W Polsce działa obecnie dziewięć instalacji do spalania odpadów. Kolejne są na różnym etapie przygotowania i budowy.(PAP)

Autor: Marek Juśkiewicz

jus/ malk/ mow/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Kazimierz Dolny
6.7°C
wschód słońca: 07:31
zachód słońca: 15:27
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Kazimierzu